Co tam ze stadionem?
Na Komisji Spraw Społecznych 16 marca radny Kocyła zadał pytanie „Panie burmistrzu co tam ze stadionem się dzieje? Każdy z nas czytał, że coś tam pęka”
"Powiem tak- ja za bardzo w plotkarskie serwisy bym nie wierzył. To jest małe zarysowanie na bieżni pomiędzy warstwą, gdzie była taka testowa wylewka, to niczemu nie zagraża. Po pierwsze: mamy to wszystko na gwarancji, będzie za moment przegląd pozimowy , mamy zabezpieczone pieniądze wykonawcy, gdyby chciał się migać, żeby to zrobić na jego koszt”.
„Jest parę usterek, które są na stadionie . Ale to jest taka drobnostka, że trzeba mieć dużo złej woli, żeby myśleć… zresztą proszę się przejść na stadion i znaleźć tą rysę”
„Proszę Państwa, powiem tak „Ja już nie chcę , bo znowu mnie do prokuratury będzie człowiek ciągał, ale to nie tak. Są czasami schorzenia, z których trzeba się leczyć. I to niech posłuży za komentarz tego wszystkiego”.