Karwan czarnym koniem niedzielnych wyborów
Kandydat PiS do Sejmu Jacek Karwan otrzymał oficjalne wsparcie od władz "Solidarności". Zarówno tej miedziowej, jak i władz całego regionu.
Złotoryjanin Jacek Karwan to pracownik centrali KGHM Polska Miedź. Odpowiada realizację zadań audytowych i kontrolnych. Od dwunastu lat należy do NSZZ "Solidarność" i PiS. Na wyborczej liście PiS umieścił go na dziesiątym miejscu. Może nie najlepszym, ale nie brak opinii, że Karwan może być czarnym koniem niedzielnych wyborów dzięki poparciu "Solidarności".
A te jest bardzo głośne i stanowcze. W poniedziałek do głosowania na Karwana namawiali lider "Solidarności" w regionie Bogdan Orłowski oraz szef związku w KGHM Polska Miedź Józef Czyczerski.
- Karwan to odpowiedni człowiek, który będzie dbał o interesy Polskiej Miedzi i upominał się o politykę przemysłową państwa - mówi przewodniczący zarządu regionu NSZZ "Solidarność" Bogdan Orłowski.
Karwan jest zdecydowanym przeciwnikiem podatku od kopalin. Przedstawia się też jako strażnik polskości miedziowego koncernu. Jednym głosem z Czyczerskim i Orłowskim, krytykuje zagraniczne inwestycje KGHM.