Łucznictwo to moje życie

Sylwia Ozga
Sylwia Ozga

O swojej pasji strzeleckiej opowiada Sylwia Ozga, uczennica Zespołu Szkół Zawodowych im. mjra Henryka Sucharskiego w Złotoryi. Praca została najwyżej oceniona w pierwszym etapie konkursu "Punkt widzenia młodych"

Jakie są Twoje pasje? Co lubisz robić?

 Moją największą pasją jest strzelanie z łuku, regularnie trenuję łucznictwo olimpijskie. Sport, który jest niespotykany na co dzień,  o którym nie słyszy się za wiele, a jednak ma on dużo pasjonatów. Coraz więcej osób zaczyna trenować tę dziedzinę sportu. Jako gimnazjalistka byłam bardzo zagubioną osobą, która myślała, że nic w życiu nie osiągnie. Mimo, iż mój nauczyciel wychowania fizycznego wspominał o łucznictwie, moja zbuntowana osobowość nie pozwalała mi trenować. Gdy poczułam, że osiągnęłam stopień dna, zdecydowałam się coś zrobić ze swoim życiem. I tak dnia 9 lutego 2017 roku, przyszłam na pierwszy trening. Po tym treningu zakochałam się w sporcie i od tamtej pory nie wyobrażam sobie życia bez łucznictwa. 

Co robisz po lekcjach? Co Twoi znajomi robią po lekcjach?

W zależności od dnia tygodnia, od razu po szkolę jadę na trening. Zajmuję się nie tylko trenowaniem siebie, trenuję również dzieci. Pokazuję im czym jest sport, dlaczego jest on ważny i uczę technicznego strzału z łuku.  Jeśli jednak danego dnia nie mam treningu, jadę do domu i się uczę, ponieważ jestem dopiero w 3 klasie technikum i bardzo cenię sobie naukę. Uważam, że nauka w naszym życiu jest bardzo ważna.

Moi znajomi również mają pasje, którymi uzupełniają swoje popołudnia i wolny czas. Większość moich bliskich trenuje inne sporty. Są też znajomi, którzy wolny czas poświęcają na pracę.

Czy istnieją w twoim otoczeniu miejsca gdzie chodzisz Ty i/lub Twoi znajomi i spędzacie tam swój czas?

Na co dzień nie mam zbyt dużo czasu na spotkania ze znajomymi. Jeśli jednak się widzimy, spędzamy czas w domu lub wychodzimy do restauracji. Najczęściej rozmawiamy o swoich osiągnięciach nie tylko szkolnych, również tych sportowych.

Czego brakuje Tobie w najbliższym otoczeniu?

W moim otoczeniu nie brakuje mi niczego. Mam wspaniałych rodziców oraz brata, chłopaka i cudownych przyjaciół.

Czy korzystasz z oferty zajęć dodatkowych? Jeżeli tak to jakie, kto je organizuje i gdzie się odbywają?

Nie chodzę na żadne zajęcia dodatkowe, które oferuje szkoła, ponieważ nie są w obiegu moich zainteresowań. Moim jedynym zainteresowaniem jest łucznictwo. Aktualnie trenuję w GLKS Unia Pielgrzymka. Jest to od wielu lat klub pierwszej 10-ki rankingu Polskiego Związku Łuczniczego. Treningi prowadzi trener klasy mistrzowskiej - mgr Henryk Jurzak. 

Czy oferta zajęć dodatkowych odpowiada na Twoje potrzeby i chęć zgłębiania swojej pasji?

Treningi w pełni pochłaniają mój wolny czas, natomiast uzupełniają moją osobę. Bardzo utożsamiam się z wykonywanym przeze mnie sportem. Nauczył mnie walki i pokory. Z każdym treningiem i startem na zawodach czuję, że chcę więcej. Moje osiągnięcia sportowe dodają mi jeszcze więcej motywacji. Jednym z największych osiągnięć jest wstąpienie do Kadry Narodowej Juniorek. Trenuję od trzech lat, a w Kadrze Narodowej jestem już drugi rok.Mam również dużo osiągnięć drużynowych tj. Mistrzostwo Polski Kraków 2019r. Na swoim koncie mam wicemistrzostwa Polski, Dolnego Śląska zarówno indywidualnie, jak i drużynowo. Niejednokrotnie stawałam na podium dumna ze swoich osiągnięć. Medale i dyplomy oraz wyróżnienia jakie zdobywałam, pokazywały mi, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Za każdym razem udowadniam sobie, że marzenia się nie spełniają, marzenia trzeba spełniać. Łucznictwo nastawia mnie sukces. Nie zawsze jest łatwo, ale nie ma rzeczy niewykonalnych, to właśnie tego nauczył mnie sport.  Nie wyobrażam sobie nie móc strzelać. Łucznictwo to moje życie.

Czy jest coś co nie pozwala Ci realizować swojej pasji?

Często martwię się o stan materialny moich rodziców, ponieważ każde zawody objęte są opłatą startową. W zależności od rodzaju zawodów i miejscowości, w której się odbywają, cena waha się od 100 zł wzwyż. W trakcie trwania sezonu na zawody wyjeżdżamy od 2 do 4 razy w miesiącu, od piątku do niedzieli. Wnioskować można tyle, że koszty są ogromne.

Jednakże tutaj nie tylko pieniądze odgrywają główną rolę lecz psychika i nastawienie.
Sportowcy często miewają problemy z psychiką źle nastawioną do sportu. Zaledwie pół roku temu moja psychika odmówiła posłuszeństwa. Miałam myśli, że jeśli mi nie zależy, to porzucę swoją pasję i dam sobie z tym spokój. Przestanę chodzić na treningi, bo wówczas wydawało mi się, że marnuję swój czas. Spakowałam rzeczy klubowe i rozpłakałam się. Pomiędzy mną, a rezygnacją nagle pojawiło się uczucie, że mi tak naprawdę bardzo zależy. Jednak nigdy nie umiałam tej zależności w sobie obudzić. Gdy zależność owładnęła moim umysłem, to strzelanie, które przychodziło mi z łatwością, zaczęło sprawiać mi ogromne problemy. Technika strzału się popsuła, straciłam siły, przez co słabsza siła łuku nie pozwalała mi na odległości olimpijskie, które obowiązują na zawodach. Ogarnęła mnie ogromna fala smutku, która co trening doprowadzała mnie do płaczu. Moja samoocena spadała bardziej, a motywacji nie było już w ogóle. Dzięki pomocy, której udziela mi mój psycholog sportowy, wyszłam na prostą i znowu mogę cieszyć się każdym strzałem i osiągnięciem. 

Jakie jest Twoje miejsce marzeń gdzie mogłabyś spędzać swój wolny czas oraz realizować swoje pasje?

Moim miejscem marzeń są Niemcy. Bardzo chciałabym mieszkać w Niemczech. Kocham język niemiecki i niemiecką kulturę.  Jednakże jestem tak związana ze swoim klubem sportowym, że nie byłabym w stanie go opuścić i strzelać gdzie indziej. 





To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.