Czy hejter jest niepotrzebny?

Hejterstwo ( z agnielskiego hate – nienawidzić) to negatywne ocenianie zazwyczaj kogoś, mimo tego, że się go nie zna i nigdy nie widziało się go na oczy. Jest to nowe zjawisko społeczne, występuje zasadniczo w środowisku internetowym, często dzięki poczuciu anonimowości w sieci.

Każdy szanujący się internauta ma swoich hejterów, czyli osoby, które go nienawidzą. Hejterzy różnią się zapałem, a ich ilość rośnie wprost proporcjonalnie do popularności nienawidzonego obiektu.

Czy pełna identyfikacja komentujących jest dobrym pomysłem? Większość osób nie napisałaby pod swoim nazwiskiem tego, co piszą anonimowo. Autor komentarza kilka razy pomyśli, zanim napisze, jeżeli nie jest anonimowy. W takim razie: usuwać ,czy nie ,chamskie komentarze? Cenzurować jedyne miejsce, gdzie ludzie mogą się wypowiedzieć na nasz temat? Oczywiście nie! Mimo że hejterstwo boli, zwłaszcza to wulgarne.

Jeżeli ktoś wypowiada się na temat dosadnie, właśnie od tego są bluzgi, żeby wzmocnić i pokazać: “Patrzcie, to naprawdę mnie wkurza”. Z tego może wyniknąć coś dobrego, bo większość ma naturalny instynkt podążania za głosem ludu. Jeśli znajdzie się jeden “lider”, który zacznie nas “mieszać z błotem”, niedługo pojawi się kilka osób, które faktycznie zaczną mówić o tym, co im leży na sercu, niekoniecznie wulgarnie. I to jest dobre, dowiemy się co jest nie tak, możemy choć odrobinę dostosować produkt do oczekiwań:)

Dziękujemy naszym hejterom!