Lider czy szef?
Lider, czyli osoba przewodząca, stojąca na czele danej grupy. Cechą charakterystyczną lidera jest to, że ludzie chcą go naśladować i łatwo poddają się jego przywództwu. Czy liderem może być każdy?
Lider, czyli osoba przewodząca, stojąca na czele danej grupy. Cechą charakterystyczną lidera jest to, że ludzie chcą go naśladować i łatwo poddają się jego przywództwu. Czy liderem może być każdy? Niestety nie. Liderem może być osoba, która: posiada osobisty autorytet lub prestiż, jest wpływowa i z tego tytułu spełnia określone funkcje społeczne.
Jedną z najważniejszych cech lidera jest jednak zdolność do dobrego kontaktu z ludźmi. Doświadczenie pokazuje, że mimo innych licznych zalet, inteligencji, wykształcenia i wielu umiejętności, lider nie sprawdzi się, jeśli brak mu tej jednej cechy: umiejętności zarządzania ludźmi. Czy trzeba się tego uczyć?
Wydaje się, że jest to coś, z czym trzeba się urodzić, nauka pokazuje, że można się tego nauczyć, tylko trzeba mocno nad sobą pracować, pokonując przy tym wiele przeszkód i własnych niedoskonałości.
Lider pełni bowiem określone role w zespole: koordynatora, realizatora, wodza, innowatora, skrupulatnego wykonawcy, a także krytyka zespołu. I tu zwykle zaczynają się schody. Jaka bowiem jest różnica pomiędzy wymaganiami i konstruktywną krytyką, a mobbingowaniem pracowników?
I tu , o ironio, zdania są dokładnie podzielone na pół. Szefowie twierdzą, że tylko wymagają, pracownicy, że często są mobbingowani.
I cóż, można się obrażać na rzeczywistość, ale jeżeli ponad 80% pracowników twierdzi ,że jest mobbingowana, to żaden szef się nie wybroni tym , że jest jedynie wymagający, a ludziom nie chce się pracować i traktują to jako mobbing.
Co w takiej sytuacji może zrobić prawdziwy , refleksyjny i doświadczony lider?
1. Zapytać pracowników, o co tak naprawdę chodzi.
2. Spróbować wyeliminować sprawy wzbudzające największe kontrowersje.
3. Częściej robić wewnętrzne ankiety, dla własnego rozeznania i rozmawiać, rozmawiać……….. .
Powie ktoś: strata czasu, jest robota do zrobienia itd., itp. Ale nie będzie miał racji. W zespole zintegrowanym, mającym poczucie sprawstwa, pracującym w miłej atmosferze, wzrasta nie tylko kreatywność, ale także odpowiedzialność za wspólne dzieło i chęć doskonalenia.
Może więc czasem warto wyhamować, zdobyć się na chwilę refleksji, wznieść się ponad własne uprzedzenia i spróbować zrozumieć zespół, którym się kieruje?
1. Po pierwsze – komunikacja
2. Po drugie-motywacja
3. Po trzecie świadomość, że:
• sercem zespołu nie są pojedynczy ludzie, ale relacje między nimi
• negatywny nastrój wypacza myślenie, nasila emocje
• myśli negatywne, rozprzestrzeniają się znacznie szybciej niż pozytywne.