,,Promocje" przedświąteczne

Warto dwukrotnie przemyśleć każdy zakup. W przypadku jedzenia i kosmetyków , duża ilość jest przez nas wyrzucana do kosza. Kupujemy o wiele więcej, niż  w rzeczywistości potrzebujemy i data przydatności produktów mija. Warto zastanowić się, czy rzeczywiście coś jest nam potrzebne, czy nie kupujemy czegoś tylko dlatego, że nudzi nam się w kolejce do kasy lub zachwyciło nas kolorowe opakowanie. Nie jest to tylko kwestia dodatkowo wydanych pieniędzy. Od nadmiaru rzeczy łatwo się pogubić i wprowadzają one w naszych domach zbędny chaos.

Jakie promocje czekają na nas w sklepach?

•  1+1 za grosz. Na tego typu promocjach można zaoszczędzić, ale przy dokładnym sprawdzaniu każdego produktu. Bardzo często taka promocja nie obejmuje stoiska ze wszystkimi produktami danej marki, ale z jednym tylko rodzajem.
• Gwałtowna obniżka ceny. Zdarza się, że cena,  z której rzekomo sklep przecenia towar, została wymyślona, a w rzeczywistości towar nigdy tyle nie kosztował.
• ,, Więcej za mniej". Zdarza się, że kupujemy większe opakowanie zamiast mniejszego , chociaż w rzeczywistości wystarczyłaby nam to mniejsze. Bardzo często taki nadprogramowy towar ląduje przeterminowany w koszu na śmieci bo nie wykorzystujemy go, a producent dzięki nam zyskuje więcej pieniędzy.
• Towar przy kasach. W okresie przedświątecznym przy kasach możemy znaleźć kolorowe słodycze, świąteczne lampki lub kosmetyki. Wszystko po to, żeby przyciągnąć uwagę dzieci, które namówią rodziców na zakup słodyczy albo żeby klient czekając w kolejce wrzucił drobną rzecz do koszyka. Bardzo często jest to coś, czego nie kupiłby, robiąc zakupy zgodnie z listą sporządzoną wcześniej w domu.

Nie dajmy się wciągnąć w szał świątecznych zakupów - zaoszczędzimy nie tylko pieniądze, ale i czas, który można spędzić o wiele przyjemniej niż w galerii handlowej i zatłoczonych supermarketach.