Nie masz psa, nie szkodzi- psie odchody przed domem i tak masz!

pies Fot. Archiwum własne
pies

Nie masz psa, nie martw się, sprzątać po psie i tak musisz.

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego tak jest. Nie mam psa, a co jakiś czas muszę sprzątać psie odchody ze swojego ogródka. Być może dzieje się tak dlatego, że z powodu remontu  mam niekompletne ogrodzenie? Kiedy zwróciłam uwagę sąsiadowi, że jego pies załatwia się na podjeździe mojego garażu, rezolutnie odrzekł- " to się ogrodź!"

Zastanawiam się więc, od czego to zależy. Przecież ludzie , wokół których mieszkam , to inteligentne wykształcone osoby, które powinny pilnować swoich zwierząt i sprzątać, jeśli te przypadkowo załatwią się na cudzej posesji.

Co więc zrobić, jeśli prośby i zwracanie uwagi nie pomagają ? Dzwonić na policję, iść do sądu, czy może "położyć uszy po sobie"  i sprzątać cudze gówna.......?


To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.