Patison – hit sezonu wakacyjnego. Za co go pokochasz?

patison
patison

Kuzyn popularnej cukinii i uwielbianego przez Polaków kabaczka. Choć łączy ich pochodzenie, z wyglądu niewiele mają ze sobą wspólnego. Patison bowiem, w odróżnieniu od innych „dyniowatych”, ma niezwykle charakterystyczny kształt, a sam smak jest znacznie delikatniejszy. Za co jeszcze pokochać można to warzywo?

Przyzwyczajeni do dyni, kabaczka i cukinii, od tego typu warzyw oczekujemy konkretnego smaku i wyglądu. W przypadku patisona jest zupełnie inaczej, a niektórzy przyrównują go nawet do… statku kosmicznego!

Co warto o nim wiedzieć?

Jego kolebką jest Ameryka Północna, a w Europie pojawił się dzięki Hiszpanom. Popularnością cieszy się głównie na zachodzie i południu naszego kontynentu oraz w Rosji. Jednak i w Polsce warzywo to zaczyna coraz śmielej zaznaczać swoją obecność. Polubią go fani zdrowej diety – jest niskokaloryczny (ok. 17 kcal/100g), lekkostrawny i charakteryzuje się delikatnym smakiem. Ponadto patison jest bogaty w cenne witaminy i minerały! W jego miąższu ukrywa się nie tylko witamina C, B1 czy B2, ale i wapń, fosfor, żelazo magnez i karoten. Nie zapominajmy również o jego unikalnym kształcie. Możemy się spotkać z opinią, że przypomina on dwa połączone talerze o faliście zdobionych brzegach lub że jest warzywem rodem z filmów science fiction.

Zrób to sam – patisony z własnej uprawy

Patisony mogą na nas czekać nie tylko w osiedlowym warzywniaku, ale i w naszym ogrodzie. Wiedzieli już o tym nawet Aztekowie, bowiem to właśnie oni jako jedni z pierwszych odkryli to niezwykle ciekawe warzywo i zajmowali się jego uprawą na szeroką skalę. I rzeczywiście, ich uprawa jest stosunkowo prosta, a sama roślina jest bardzo odporna na wszelkie choroby, szkodniki i atakujące glebę grzyby. Patisony wysiewa się z nasion, a pierwszymi owocami można cieszyć się już po 5 tygodniach! Najlepiej czują się na stanowisku zacisznym i słonecznym w temperaturze ok. 20 - 24 stopni Celsjusza. Należy pamiętać, by nie dopuścić do przesuszenia ziemi, gdyż roślina bardzo ciężko znosi suszę. Gleba powinna być lekko wilgotna i często zasilana w odpowiednie minerały. W sklepach ogrodniczych znajdziemy kilka odmian patisonów, które zaskoczą nie tylko smakiem, ale i kolorem owoców. Białe, zielone, granatowe, fiołkowe czy… czarne. Do wyboru do koloru!

Król kulinarnych eksperymentów

O ile dynia, cukinia i czy też kabaczek jest często wykorzystywany w naszych potrawach, to patison w tej kwestii dopiero nieśmiało przedziera się przez swoich konkurentów. Pamiętajmy: koniecznie trzeba dać mu szansę! Niejednego zachwyci swoim delikatnym smakiem, który nie zdominuje potrawy, a doskonale podkreśli jej charakter. Ponadto młode owoce mają delikatną skórkę, więc nie musimy marnować czasu na ich obieranie. Na stole pojawia się jako dodatek do gulaszu, leczo, sosów czy w postaci kremów. – Delikatne, sezonowe warzywa to dobro, z którego powinniśmy korzystać. Patison świetnie sprawdzi się jako dodatek do serwowanych potraw oraz jako danie główne. Faszerowane, świeże patisony to apetyczna przekąska zarówno na ciepło, jak i na zimno. Dodając do nich plaster sera żółtego (np. sera Morskiego MSM Mońki), nadamy całej potrawie ciekawej nuty smakowej – radzi Ewa Polińska, ekspert Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach. Patisony możemy również spotkać w postaci konserwowej – to ciekawa alternatywa dla chociażby popularnych ogórków.

Korzystając z pełni sezonu, proponujemy wykorzystanie tego niezwykle ciekawego warzywa i przygotowanie patisonów faszerowanych pomidorami i serem żółtym. 

Patisony faszerowane pomidorami i serem morskim

Składniki:

  • 4 średnie sztuki patisonów (ok. 12-14 cm średnicy)
  • 300 g pomidorów Lima (lub innych mięsistych)
  • 300 g sera żółtego – Morski MSM Mońki
  • 2 ząbki czosnku
  • ¼ łyżeczki chilli
  • 2 gałązki świeżego rozmarynu
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • sól do smaku

Wykonanie:

Patisonom odciąć tak zwane „czapki”, wydrążyć miąższ ze środków i pokroić w kostkę. Pomidory sparzyć wrzątkiem, ściągnąć skórkę i pokroić w plasterki. Czosnek posiekać i wymieszać z miąższem patisonów, płatkami chili i oliwą. Patisony posolić w środku i na przemian, warstwami układać pomidory, miąższ, starty ser żółty i igiełki rozmarynu (ostatnią warstwą powinien być ser). Tak przygotowane patisony przykryć „czapkami” i upiec w piekarniku w temperaturze 180oC przez ok. 40 minut.

Smacznego!

Informacja prasowa MSM Mońki
To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.