Co dalej z budynkiem "przyklejonym" do baszty?
Podczas posiedzenia Komisji Oświaty Rady Miasta Złotoryja 5 października 2012 dotyczącej wizytówki miasta - Baszty Kowalskiej - odbyła się dyskusja na temat słuszności decyzji o "przyklejeniu" do zabytku budynku, czego? Do dziś nie wiadomo.
Mieszkańcy protestowali, decyzja została wydana, budynek powstał i co..........? Nie wygląda to dobrze i raczej uroku baszcie nie dodaje. Można by to jednak jakoś przełknąć, gdyby budynek komuś albo czemuś służył. Tymczasem mija kilka lat, zmieniły się władze w ratuszu, a nie dzieje się nic. Zamknięty na głucho obiekt niszczeje z wiele mówiącą na drzwiach kartką "wynajmę".
Jako przeciętny obywatel nie znam się na umowach, transakcjach, ekonomii, ale potrafię dostrzec absurdalność sytuacji i to , że nikt z tym nic nie robi.
Powie ktoś "nie da się", bo tak powiedzieć najprościej i zamknąć temat........ .
Źródło: zmartwiony złotoryjanin