Jawność sprzyja
Od roku staramy się upowszechnić sposoby i wyniki pracy Rady Miejskiej w Złotoryi co jest widoczne na naszej stronie. Z satysfakcją obserwujemy pozytywne zmiany, choć zachodzą one wolno. We współczesnej Polsce korzystanie z prawa do informacji wciąż wymaga wiele wiedzy i umiejętności. Oczywiste jest zadawanie pytań: kiedy otwarty jest urząd, jakie zadania realizują pracownicy urzędu, nad czym obraduje rada gminy i jaki jest budżet na dane zadanie. Coraz bardziej oczywiste staje się pytanie, ile kosztuje konkretna rzecz i komu za nią zapłacono. Ale wiele informacji wciąż jest dobrze skrywanych.
Trzeba pamiętać, że w państwie demokratycznym jawność życia publicznego nie jest kaprysem obywateli lecz konstytucyjnym obowiązkiem władzy. Artykuł 61 Konstytucji Rzeczypospolitej stanowi, że „Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego, a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.
Szwedzi przyjęli przepisy o wolności prasy i swobodnym dostępie do urzędowych dokumentów w… 1776 roku. Niemcy uruchomili niedawno stronę internetową “Zapytaj państwo”, gdzie zamieszczono wszystkie pytania postawione władzy publicznej różnych szczebli – oraz odpowiedzi; można tam zadać pytanie 837 organom władzy. Nad wszystkim czuwa rzecznik ds. dostępu do informacji publicznej.
Kraje zachodnie wychodzą z założenia, że tylko jawność i przejrzystość życia publicznego pozwala skutecznie kontrolować władzę. Każda władza ma tendencję do wynaturzeń, każda ulega pokusom nadużyć – jeśli obywatele nie patrzą jej na ręce.
W Polsce część urzędów, zarówno centralnych jak i samorządowych nadal uważa, że pieniądze, którymi obracają należą do nich i nikomu nic do tego jak zostały wydane a przecież jawność sprzyja racjonalnemu wydatkowaniu finansów publicznych.
Chcąc nauczyć się jak korzystać z prawa do informacji przystąpiliśmy ogólnopolskiego monitoringu funduszu “korkowego”. Fundusz „korkowy” to część publicznego budżetu, która jest zasilana z pieniędzy z zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Zgodnie z prawem powinna być przeznaczana na realizację Gminnych Programów Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Zapobiegania Narkomanii.
Czy jest tak w rzeczywistości? Pragniemy przyjrzeć się temu zagadnieniu, sprawdzić efektywność i przejrzystość pozyskiwania oraz wydatkowania funduszu „korkowego”. Oprócz tego chcemy sprawdzić jak działa gminna polityka zapobiegania oraz rozwiązywania problemu uzależnień i czy pieniądze są przeznaczane na działania mające w dłuższej perspektywie zmienić sytuację na lepszą.
Mamy nadzieję wskazać wiele dobrych praktyk z terenu naszej gminy. Nie będziemy szukać dziury w całym. Pokażemy zarówno mocne strony gminnej rzeczywistości, jak i obszary do udoskonalenia.
Monitoring funduszu „korkowego” jest jednym z działań w programie Mocna Straż skupionym na rozwoju kontroli obywatelskiej. Realizatorem programu jest Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich. Wsparcie finansowe zapewnia Fundacja im. Stefana Batorego.