Czy radni mają wpływ na ceny wody i ścieków?
Podwyżkę cen wody i ścieków wprowadzono w czerwcu, ale dopiero teraz mieszkańcy dostają rachunki za wodę w całości po nowych cenach. Wysokość podwyżek poruszyła wielu z nich. Na fanpagu ZŁOTORYJA ZGŁOŚ PROBLEM RADNYM rozgorzała dyskusja na temat cen wody i ścieków.
Mieszkańcy, między innymi piszą:
Ale to po co ta informacja o odpowiedzialności RPK i wód polskich za podwyżkę bo nadal nie rozumiem? Jeśli uważa Pan że nie mieli racji aby podnieść o taką ilość to proszę przedstawić dane? A nie tylko odzywacie odpowiedzialność od Rady... Jesteście tam właśnie po to aby to weryfikować i interweniować jeśli są jakieś nadużycia(ale co tam ja prosty chłopak wiem)
w tej interpelacji warto zapytać co można zrobić żeby obniżyć rachunki na czym zaoszczędzić a nie tylko sięgać do naszych kieszeni jakby to był worek bez dna. Ostatni rachunek jaki dostaliśmy był bardzo duży. Jeszcze trochę i mieszkanie z wodą w kranie będzie symbolem luksusu.
Jak Pana szanuję, to jednak proszę nie siać zamętu, że miasto nie ma wpływu na cenę wody i ścieków. Nie tak dawno Burmistrz przyznał nagrodę RPK, bo mają wyniki biznesowe. Na pytanie - jakie - padła odpowiedź, że przecież sprzedają wodę, odbierają ścieki i śmieci i z tych opłat mają dobre wyniki. A niby kto ustala podwyżki cen za wodę, ścieki i śmieci? A kto za to płaci? To mamy się nie myć? Może trzeba wykopać własne studnie, a ścieki odprowadzać na ulicę jak w średniowieczu?
W poprzednim roku przedstawialiśmy ceny dostarczania wody i odprowadzania ścieków w powiecie
złotoryjskim. Wtedy najwyższy koszt tych usług ponosili mieszkańcy Gminy Wiejskiej Złotoryja. Obecnie mieszkańcy Złotoryi płacą najwięcej.
Dane z faktur mieszkańców:
w Gminie Wiejskiej Złotoryja - 14,73 za wodę i ścieki, 11,66 zł opłata abonamentowa
w Złotoryi - 16,59 zł za wodę i ścieki, 28,03 zł opłata abonamentowa
Kilka lat temu opracowane przez RPK taryfy zatwierdzała Rada Miasta. Obecnie zatwierdzają je Wody Polskie raz na trzy lata. Warto podkreślić, że Wody Polskie nie wyznaczają stawek, ale je zatwierdzają. Ceny za wodę i ścieki ustalają dostawcy usług, na podstawie poniesionych kosztów.
W Złotoryi jedynym dostawcą usług wodno-kanalizacyjnych jest Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne. Każda firma, która działa na rynku i ma konkurencję, stara się zaoferować swój produkt w możliwie najniższej cenie. W tym celu optymalizuje koszty. Inaczej wygra konkurencja. W Złotoryi tylko jedna firma dostarcza wodę i oczyszcza ścieki. Czy RPK wykorzystuje uprzywilejowaną pozycję? Nie optymalizuje kosztów, bo i tak mieszkańcy będą musieli zapłacić je w taryfie?
Z wypowiedzi prezesa RPK w artykule na e-legnickie wynika, że podejmuje on optymalizację kosztów. Obecne podwyżki wynikają z faktu zakończenia inwestycji za 33 miliony złotych na oczyszczalni ścieków. Koszty amortyzacji zwiększają wysokość cen za wodę i ścieki. Roczna stawka amortyzacyjna ustalana jest przez prezesa firmy. Prezes może zdecydować o początkowym zmniejszeniu stawek amortyzacyjnych, a po kilku latach o podwyższeniu ich tak, aby nowa inwestycja nie doprowadziła do jednorazowego, znacznego wzrostu cen. Może też wprowadzić stawki jednolite dla całego okresu użytkowania środka trwałego. Jak zostało to ustalone przez prezesa RPK nie wiadomo. Wiadomo tylko, że amortyzacja to obecnie 32% kosztów spółki.
Skoro, mimo dotacji ze środków unijnych, za inwestycję muszą i tak zapłacić mieszkańcy, to nasuwa się pytanie czy decyzja o realizacji tej inwestycji była przemyślana i kto ją podjął?
Okazuje się, że gminna spółka komunalna musi opracować wieloletni plan rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych. Sprawdzony i zatwierdzony przez burmistrza plan, uchwala rada gminy. W przypadku RPK w styczniu 2018 roku plan na lata 2018-2021 jednogłośnie został uchwalony przez radnych poprzedniej kadencji.
Radni mają więc wpływ pośredni na wysokość cen wody i ścieków. Uchwalając plany inwestycyjne spółki czy plany zagospodarowania przestrzennego muszą mieć na uwadze, że koszty inwestycji i rozbudowy sieci kanalizacyjnej będą wpływać na ceny wody i ścieków. Wiadomo, że nie można zaprzestać inwestycji w sieć, w poprawę jakości oczyszczania ścieków i uzdatniania wody. Takie działania są niezbędne, aby sieć służyła przez długie lata. Jednak należy mieć na uwadze, że cena za dostarczaną wodę i odprowadzone ścieki powinna być akceptowalna społecznie.
Mamy bardzo nowoczesną oczyszczalnię a mieszkańców coraz mniej. Koszty za nią rozkładać się będą na mniej osób, więc trzeba będzie więcej płacić.
Czy rozwiązaniem na niższe rachunki jest oszczędzanie wody? Zapewne tak, ale zmniejszanie ilości sprzedaży prowadzi do podwyższania stawek tym mieszkańcom, którzy płacą, ponieważ utrzymanie sieci kosztuje niezależnie od liczby podłączonych odbiorców.
Istnieje możliwość obniżenia ceny za wodę/ścieki poprzez uchwalenie dopłat z budżetu gminy dla mieszkańców. Taka dopłata jest uchwalana przez radę gminy. W Gminie Wiejskiej Złotoryja, w maju tego roku, radni podjęli uchwałę o dopłacie do ceny ścieków w kwocie 1,8 zł za m3.
Podsumowując, rację mają mieszkańcy dopatrując się częściowej odpowiedzialności radnych za wzrost cen za wodę i ścieki.
Wody Polskie -TARYFY WODNO-ŚCIEKOWE CO WPŁYWA NA CENY??