Czyja gazeta- ciąg dalszy
Kto decyduje o zawartości merytorycznej Gazety Złotoryjskiej i czy Rada Miejska mogłaby mieć w niej swoją stałą rubrykę? – pytał Przewodniczący, pan Roman Gorzkowski na posiedzeniu Komisji Gospodarczej.
Na to pytanie dyrektor ZOKiR zobowiązał się udzielić odpowiedzi 23 października podczas posiedzenia Komisji Budżetu i Finansów. Niestety, na posiedzenie nie przybył, ale skierował do Rady Miejskiej pismo, w którym prosi o to, aby dać mu więcej czasu i doprecyzować zagadnienia.
Jako widzowie, zupełnie obiektywni w sprawie, byliśmy lekko skonsternowani. Naszym zdaniem pytanie pana Przewodniczącego było proste , czytelne i jasne. Skoro Gazeta Złotoryjska jest w dużej mierze finansowana z budżetu miasta, jaki wobec tego jest problem , aby przeznaczyć w niej trochę miejsca na rubrykę „Rada Miejska informuje….” Wydaje się, że byłaby to dobra i pożyteczna inicjatywa, szczególnie ze względu na to, że Gazeta Złotoryjska jest pismem dosyć poczytnym i dzięki informacjom tam zamieszczanym, mieszkańcy mogliby się dowiedzieć, jak pracują i co robią wybrani przez nich przedstawiciele.Na razie jednak problem pozostaje nie rozwiązany. Rada Miasta planuje ponownie zaprosić dyrektora ZOKiR-u i poprosić o wyjaśnienie sprawy. Mamy nadzieję, że tym razem się uda. Trzymamy kciuki, podziwiając jednocześnie determinację i zaangażowanie Przewodniczącego – pana Romana Gorzkowskiego.