Kiedy będzie czas na basen w Złotoryi?

Obszerny dokument opracowany przez firmę z Opola przedstawia szacunkowy kosztorys ewentualnej inwestycji, źródła finansowania i ramowy plan projektu. Punktem wyjścia do analizy jest ocena popytu, która w istotny sposób jest skorelowana z obecną sytuacją demograficzną gminy oraz zmiany jakie wystąpią w najbliższej przyszłości.

Dokument dostępny jest tutaj

Opracowanie kończy się stwierdzeniem, że  rozpoczęcie inwestycji w obecnych niestabilnych warunkach gospodarczych  obarczone jest niezwykle wysokim ryzykiem. Można co prawda rozważać opcję oszczędnego gospodarowania i wybudowania ekonomicznego obiektu spełniającego minimalne oczekiwania mieszkańców w tym zakresie, niemniej należy mieć świadomość, że będzie to rozwiązanie tymczasowe pociągające za sobą zarówno wysokie i trudne do ostatecznego oszacowania koszty (budowy i utrzymania) jak również brak pełnego zadowolenia z przeprowadzonej inwestycji. Zatem z ekonomicznego i racjonalnego punktu widzenia najbardziej korzystnym rozwiązaniem jest czekanie na ustabilizowanie rynku zarówno budowlanego .

Mieszkańcy i radni pytali o koszt analizy biznesowej budowy basenu. Zarówno przedstawiciel firmy prezentujący analizę na komisji gospodarczej jak i obecny na niej wiceburmistrz Paweł Kulig nie potrafili podać kwoty za jaką wykonano zlecenie.

Po prezentacji opracowania dyskusję rozpoczęła  Barbara Zwierzyńska -Doskocz.
Zgadzam się z tym co Panowie powiedzieli, że to najgorszy czas na budowę basenu w Złotoryi. Jest to smutne, bo mieliśmy jednego burmistrza, który zostanie w naszej pamięci jako ten, który basen zamknął, a od 2014 roku tylko dyskutujemy o basenie. W tym czasie było kilka na naborów na dofinansowanie budowy  Delfinka , był  ogólnopolski program Polska Sportowa z kilkoma naborami.  Przez te wszystkie lata można było tak  manewrować, żeby ten basen powstał, a teraz niestety zostanie nam wspomnienie po basenie i ta książka którą państwo przygotowali. To jest smutne, bo o ten basen całe pokolenia złotoryjan upominają się od dawna. Trzy miliony kosztuje zwykły basen odkryty, w tej chwili już po tych podwyżkach cen budowlanych, a na tegoroczne płuczki wydaliśmy milion złotych (na 5 dni zabawy) plus 3,4 mln na infrastrukturę nad zalewem. W tej chwili, jeśli chodzi o korzyść dla przeciętnego mieszkańca, zostały tam deski przykrywające płucznie złota, z których mieszkańcy śmieją się, że teraz możemy je wykorzystać dla nutrii które odłowimy nad oczkiem. Bardzo mnie boli to, że mieszkańcy od 20 lat trąbią o basenie, a my uznajemy że infrastruktura, która będzie używana przez 5 dni w roku jest ważniejsza. Dlaczego nas nie stać na basen  Wydaje mi się, że byłoby nas stać gdybyśmy po prostu zmienili priorytety  

Na posiedzeniu komisji obecnych było również kilku mieszkańców, którzy włączyli się w dyskusję.

Kiedy będzie basen, ten moment jest zły, kiedy będzie dobry?
Na pewno  w Złotoryi basen będzie. Kiedy ? Ciężko powiedzieć- odpowiedział wiceburmistrz Paweł Kulig

Na legnickiej jest dziura w ziemi, ujęcie wody. Dlaczego basen nie był sprzątany 13 lat? Zapytałem na piśmie burmistrza o basen, zostałem skierowany do Hali Tęcza i dostałem idiotyczną odpowiedź, żebym założył stowarzyszenie miłośników basenu wtedy zostanę wpuszczony z taczką.

Mój syn ma 12 lat myślę, że jak dobrze pójdzie to nie skorzysta z basenu, bo wyjedzie na studia i nie zobaczy nigdy basenu w Złotoryi. Widział w Jaworze, w Chojnowie, w Lubinie. To nie jest wstyd żeby złotoryjanie jeździli do Wilkowa, do Świerzawy, do Krotoszyc na basen? Jakbym był burmistrzem miasta to by mi było wstyd, bo nie ma go nawet w planach, choć wszyscy radni są za basenem. I z tego powodu dostają po głowie, bo mieszkańcy twierdzą, że wszyscy radni są bezradni. 

Radny Józef Banaszek

To było po to żeby nas zniechęcić. Jestem kolejną kadencję radnym, w każdej z tych kadencji cisnąłem o ten basen i zawsze słyszałem, nie teraz, tak jak obecnie. Jeżeli nie zaczniemy teraz tego robić to nie zaczniemy nigdy. Nie zważając na nic powinniśmy w budżecie przyszłego roku montować już ten basen. Pieniądze się zawsze znajdą, tak jak znalazły się na zalew ,na PSZOK, i na wiele innych tematów.

Radny Eugeniusz Pożar

Strategia którą niedawno przyjmowaliśmy zobowiązuje nas do tego, żeby to działanie wprowadzić.

Radny Paweł Maciejewski

Możemy iść w  koszt krytego delfinka. Dziewięć milionów nie jest to koszt, który zabije budżet Złotoryi. Zróbmy coś dla mieszkańców. 90 procent złotoryjan chciałoby basenu. Zostaje się burmistrzem, żeby realizować potrzeby mieszkańców. Budowa basenu powinna być priorytetem od 12 lat. Wszyscy chcą basenu oprócz kilku osób. Już nie rozmawiajmy tylko działajmy. W tym roku wydaliśmy na inwestycje więcej. Nadszedł, żeby wybudować ludziom basen.

Czy kolejna dyskusja radnych  zmieni cokolwiek w temacie budowy basenu w Złotoryi?