Ogłoszono rokowania ws dzierżawy SP ZOZ
W dniu dzisiejszym Zarząd Powiatu Złotoryjskiego ogłosił rokowania na dzierżawę operatorską złotoryjskiego szpitala. Cena wywoławcza została ustalona na ok. 70% wartości z pierwszego przetargu.
Tym samym rokowania rozpoczynają się od kwoty 102,5 tys. zł netto miesięcznie. Przypomnijmy, że w pierwszych przetargu jedyna oferta wynosiła 49 tys. zł, a w drugim ta sama spółka - AMG Centrum Medyczne z Ryków - złożyła ofertę na 33 tys. zł.
Bez zmian pozostaje warunek zapłaty w ciagu pierwszych 3 lat minimum 41% wartości całej umowy, czyli gdyby osiągnięto wartość równą cenie wywoławczej byłoby to 15,1 mln zł. Pozostała kwota umowy ma być wniesiona w 324 równych ratach. Warunek z zapłatą jak największego procenta wartości umowy w ciągu pierwszych trzech lat ma podobną wagę w kryteriach punktowych co sama wysokość czynszu dzierżawnego. Co ciekawe na ok. 400 tysięcy złotych więcej (niż 41% wartości umowy która wynika z zastosowania ceny wywoławczej) wycenione są dzierżawione nieruchomosci i ruchomości szpitala.
Rokowania dotyczyć będą postanowień projektu umowy oraz oświadczeń i ich elementów wyszczególnionych w specyfikacji przedmiotu dzierżawy dotyczących :
a) przejęcia pracowników ZOZ w Złotoryi w trybie art. 231 Kodeksu pracy na określony okres,
b) uregulowania zobowiązań ZOZ w Złotoryi z tytułu nieodprowadzonego odpisu na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych,
c) uregulowania zobowiązań ZOZ w Złotoryi z tytułu niewypłaconego ekwiwalentu za używanie własnej odzieży roboczej i obuwia,
d) wysokości miesięcznej stawki czynszu z tytułu dzierżawy nieruchomości i zasad jego płatności,
e) wysokości miesięcznej stawki czynszu z tytułu dzierżawy sprzętu medycznego i wyposażenia i zasad jego płatności
Pozostałe punkty specyfikacji przedmiotu dzierżawy nie podlegają rokowaniom.
Okres ochronny dla pracowników we wcześniejszych przetargach wynosił minimum 36 miesięcy. Dziś już nie ma narzuconej tej liczby.
Zgłoszenia należy składać do 4 maja, rokowania odbędą się 3 dni pózniej. Mamy nadzieję, że znajdzie się chętny na wydzierżawienie SP ZOZ w Złotoryi. A może zostanie wybrana inna ścieżka ratunku dla złotoryjskiej placówki (np. rozpocznie się proces przekształcenia SP ZOZ w spółkę kapitałową)?
Obecnie zadłużenie szpitala wynosi nieco ponad 19 mln zł. Dodatkowo do końca 2016 roku szpital musi zostać przystosowany do norm ministerialnych, co ma kosztować 5 mln zł.
Ewentualna likwidacja szpitala byłaby ciosem nie tylko dla pracowników i ich rodzin czy budżetu powiatu. W opinii publicznej nie jest wymieniane kolejne zagrożenie - otóż dochody budżetowe miasta Złotoryja uszczuplić by się mogły o nawet kilkaset tysięcy złotych rocznie (udział w podatku dochodowym od osób fizycznych, podatek od nieruchomości, podatek od środków transportowych itp.). Nie wiadomo też co działoby się dalej z samym powiatem jak i jego jednostkami organizacyjnymi (zamknięcie części jednostek albo redukcja etatów?). Porównywanie widma katastrofy upadku szpitala z upadkiem ZZO, jeżeli chodzi o skutki gospodarcze dla miasta, niestety nie jest pozbawione podstaw.
Czy możemy liczyć na pomoc z zewnątrz (np. Urząd Marszałkowski, Urząd Wojewódzki czy Ministerstwo Zdrowia)? W końcu stawką w tej grze nie jest sam los szpitala, ale przyszłość Złotoryi i całego Pogórza Kaczawskiego.