Prezent czy kukułcze jajo?
Utrzymanie dróg w dobrym stanie jest kosztowne. Chyba dlatego Samorząd Województwa Dolnośląskiego chce pozbyć się wielu odcinków dróg, które do tej pory utrzymywał, na rzecz samorządów niższej rangi.
Korzystając z mechanizmu kaskadowego, 28 listopada tego roku sejmik województwa dolnośląskiego podjął uchwały o przekazaniu powiatowi złotoryjskiemu dwóch odcinków dróg wojewódzkich. Jeden z nich to ponad 4-kilometrowy fragment DW 328 od skrzyżowania ulic Chojnowskiej i Legnickiej poprzez Staszica i Wojska Polskiego do Jerzmanic-Zdroju (do rozgałęzienia tras na Jelenią Górę i Lwówek Śl.). Drugi to odcinek DW 363 na ul. Zagrodzieńskiej – od granic miasta do skrzyżowania z ul. Grunwaldzką (uchwała1, uchwała2).
Podczas grudniowej sesji starosta stwierdził, że teraz Powiat przygotuje kaskadowe przekazanie tych dróg dla gminy miejskiej i wiejskiej Złotoryja. Starosta zapowiedział też protesty i skargi, ale to jest proces, który trwa, a zima za pasem.
Czy zostały przewidziane środki na zimowe utrzymanie dróg - pytał radny Macuga Paweł.
Wicestarosta Miara Rafał, odpowiedział, że dyrektor DSDiK ustnie zapewnił, że zimowe utrzymanie oddanych dróg w roku 2020 finansowane będzie ze środków DSDiK.
Radny Raszkiewicz był zbulwersowany tym, że zawiera się porozumienia dotyczące utrzymania zimowego przekazanych dróg. Według niego oznacza to, że Powiat zgadza się na przejęcie dróg. 30 dni wcześniej była informacja pisemna, że Urząd marszałkowski szykuje taki pasztet dla powiatu złotoryjskiego. Nie wyobrażam sobie, że gdybym był na pana miejscu, to nie było stanowiska Rady przed podjęciem uchwał przez sejmik. Brakuje tego! - grzmiał radny Raszkiewicz.
Jeszcze raz powołuję się na ustawę o kaskadowym przekazywaniu dróg. Województwo powiatowi a powiat gminom - takie mamy prawo. Możemy wnosić skargę i wniesiemy ją, ale nie mamy oręża żeby ten temat wygrać. - odpowiedział Starosta.
Prawnik rozmawiał z nadzorem prawnym Województwa Dolnośląskiego o uchwałach. Do 10 stycznia mają czas. Może stwierdzą nieważność. Przekazywanie dróg w takim stanie bez zabezpieczenia środków jest nie do końca prawidłowe.
Na razie problem jest. Powiat nie jest w stanie utrzymać przekazanych dróg. Czy uda się wcisnąć je gminom?