Są, a jakoby ich nie było!
Głównym źródłem informacji dla obywateli o tym jak obraduje rada (miasta, gminy, powiatu) są nagrania udostępniane w Internecie. I byłoby super, gdyby nie fakt, że z niektórych nagrań trudno cokolwiek zrozumieć. Przeanalizowaliśmy kilkadziesiąt i często pisząc artykuły, próbowaliśmy się domyślać o co chodzi wypowiadającemu się.
To spowodowało refleksję. Czy wszędzie jest tak samo? Jeśli jest spora różnica w jakości to od kogo lub czego zależy? Na to pytanie nie znamy do końca odpowiedzi.
Zdecydowanym numerem jeden jest Świerzawa. Czysty, wyraźny dźwięk, każdy ma przed sobą mikrofonik, słychać dobrze każde słowo. Nie ma problemu ze zrozumieniem i zacytowaniem wypowiedzi.
W pozostałych przypadkach jest różnie , zależy od tego gdzie siedzi osoba mówiąca, w którą stronę się zwraca, jak wyraźnie mówi. Listę zamykają: Gmina Pielgrzymka i powiat złotoryjski. W pierwszym przypadku albo jest problem z dostępem do nagrania przez pewien czas albo tak jak na ostatniej sesji: obraz niemy i nagranie audio bez obrazu?
Najtrudniej jednak słucha się nagrań z sesji powiatu złotoryjskiego. Fatalna jakość, nic nie pomaga wyciszanie szumów, zakładanie słuchawek, próba domyślania się treści wypowiedzi.
Dodać należy , że nagrywanie sesji i udostępnianie ich w Internecie jest obowiązkiem samorządów. Widać, że wszystkie stosują się do przepisów prawa. Jednak w przypadku niektórych wysiłek ten jest daremny bo nagrania są czasami trudne do odczytania i to często zniechęca do słuchania ich w ogóle.
Poniżej krótki montaż nagrań dla porównania.
