Wolne media ?

Żurawski Ireneusz Fot. Archiwum własne
Żurawski Ireneusz

Mamy wolne media – mówił na październikowej sesji Burmistrz w odniesieniu do lokalnej samorządowej Gazety Złotoryjskiej. Teoretycznie mamy wolne media, wolność słowa i wypowiedzi, tylko czy lokalna gazeta napisze źle o swojej władzy?

Pierwsze gazety kontrolowane przez prezydentów, wójtów i burmistrzów pojawiły się w 1990 roku wraz z demokratycznie wybranymi samorządami terytorialnymi. Obecnie “swoją” gazetę ma praktycznie każda gmina w Polsce.

Prasa samorządowa z założenia miała służyć mieszkańcom, integrować oraz promować lokalne inicjatywy. Okazuje się jednak, że tytuły finansowane z kieszeni podatnika ograniczają się do informowania mieszkańców o nowych inicjatywach władzy, imprezach kulturalnych, osiągnięciach oświatowych, zakończonych inwestycjach. Pisze się o sukcesach, starannie omijając temat porażek. Jeszcze gorsze jest to, że bagatelizuje się realne problemy społeczności. Zgodnie z zasadą, że “czego oczy nie widzą tego sercu nie żal”.

Tym sposobem wójtowie, burmistrzowie i prezydenci zyskują darmową tubę wyborczą za pieniądze podatników. Ta nierównowaga to tak zwany bonus za bycie przy władzy. Być może właśnie dlatego tak wiele kadencji w skali kraju jest powtarzanych. Politolodzy identyfikują to jako niechęć do zmian , a tak naprawdę to raczej nieświadomość. W dzisiejszych czasach nie liczą się fakty, tylko ich interpretacja.

Złotoryja odbiega od tej prawidłowości jeszcze bardziej. U nas, nawet niby nie wiadomo, kto za to odpowiada. A zabawa, co zrobić, żeby nie skłamać i prawdy nie powiedzieć, trwa. W październiku Przewodniczący Rady, Pan Roman Gorzkowski, szukał odpowiedzi na pytanie “Kto decyduje o umieszczaniu artykułów w Gazecie Złotoryjskiej i ich merytorycznej treści?” Pierwsze pismo wysłał do redakcji, której, jak się okazało , nie ma. Potem został skierowany do nieistniejącego naczelnego redaktora. Dalej próbował sprawdzić u pracodawcy redaktorów. Dyrektor ZOKiR stwierdził, że tylko jest wydawcą, o niczym nie decyduje. Wreszcie dzisiaj, na sesji, Przewodniczący znów skierowany został do redakcji przez Burmistrza, który głosił, że media są wolne. Tylko czy samorządowe?


To pole jest wymagane
To pole jest wymagane
captcha To pole jest wymagane

Udowodnij ,że nie jesteś robotem, podaj wynik powyższego działania.