Ziemia złotoryjska będzie miała swojego Posła?
Wywiad z Jackiem Karwanem kandydatem ziemi złotoryjskiej na Posła RP
Czy po wyborach do Sejmu będziemy mieli swojego posła ?
Kiedy w zeszłym roku wspólnie pracowaliśmy nad tym aby mieć swojego przedstawiciela w Sejmiku Dolnośląskim, wierzyliśmy, że dzięki zaangażowaniu mieszkańców naszego regionu to się uda i tak też się stało – Piotr Karwan od 2018 roku reprezentuje nasz region w Sejmiku, pracując na jego rzecz, wspierając lokalny samorząd, realizując program rozwoju infrastruktury kolejowej.
Poseł z ziemi złotoryjskiej z pewnością będzie kolejnym wsparciem dla realizacji celów naszego regionu tj. przywrócenia kolei, budowy obwodnicy, basenu czy rozwiązania trudnej sytuacji w szpitalu powiatowym. Wierzę, że sprawy te są na tyle istotne dla naszego regionu, że pozwoli to odnieść wspólny sukces, którym będzie wprowadzenie do Parlamentu Posła z naszej ziemi.
Proszę powiedzieć coś o sobie: jakie ma pan wykształcenie, doświadczenie zawodowe, polityczne?
Jestem inżynierem zarządzania środowiskiem oraz magistrem prawa, ukończyłem ponadto studia menedżerskie Executive MBA – Business Trends. Od 2007 r. zawodowo związany jestem z Lubinem, gdzie w KGHM Polska Miedź najpierw pracowałem w Departamencie Audytu i Kontroli Wewnętrznej, a od 2016 r. pełnię funkcję wiceprezesa „Lubinpex” Sp. z o.o., gdzie odpowiadam za obszar handlu i finansów. Wcześniej, od 1990 r., pracowałem na Poczcie Polskiej m.in. na terenie obecnego powiatu złotoryjskiego, a następnie jako kierownik Departamentu Kontroli Centrum Infrastruktury w Warszawie. Wspólnie z naszymi parlamentarzystami zasiadam w Radzie Politycznej Prawo i Sprawiedliwość, pełnię funkcję szefa lokalnych struktur PiS Złotoryja. Wierzę, że moje doświadczenie zawodowe i polityczne zdobyte w centralnych i lokalnych strukturach naszej partii pozwoli mi należycie reprezentować nasz region w Sejmie.
Dla czego podjął Pan decyzję o starcie do Sejmu RP?
Przez lata powiat złotoryjski nie miał swojego przedstawiciela w Parlamencie. Samorządowcy nie mieli wsparcia przy załatwianiu lokalnych spraw w Warszawie.
W powiecie jaworskim Pani Marszałek Elżbieta Witek zadbała o to, aby zrewitalizowano dworzec PKP, czy powstała wielka fabryka Mercedesa. Minister Krzysztof Kubów również wspiera swój powiat lubiński – ja natomiast wierzę, że uzyskam poparcie mieszkańców powiatu złotoryjskiego, który również ma wiele spraw do załatwienia w Warszawie.
Siłą powiatu są jego mieszkańcy i reprezentujący ich na szczeblu lokalnym i wojewódzkim samorząd. Istotna jest dobrze funkcjonująca służba zdrowia oraz nowoczesna infrastruktura, na rzecz rozwoju której będę pracować w Sejmie we współpracy z samorządem. Decyzję o swoim starcie podjąłem w ubiegłym roku, o czym poinformowałem członków PiS w Złotoryi. Dokonałem w tej sprawie wielu konsultacji z ludźmi, którzy od lat pracują na rzecz naszego regionu. Oczywiście kluczowa była decyzja najwyższych władz Prawa i Sprawiedliwości. Wiem, że poszczególne kandydatury były długo analizowane i ostatecznie zostały rekomendowane władzom Prawa i Sprawiedliwości przez Panią Marszałek Elżbietę Witek oraz wiceprezesa PiS Adama Lipińskiego. Władze Prawa i Sprawiedliwości popierają idee, aby każdy powiat miał szansę na swojego posła. Wszystko jest w rękach mieszkańców naszego powiatu i zależy od ich decyzji przy urnach wyborczych.
Jakie znaczenie dla mieszkańców ziemi złotoryjskiej ma posiadanie swojego przedstawiciela w Sejmie RP ?
Z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że posiadanie swojego posła ma duże znaczenie dla każdego regionu, z czego najlepiej zdają sobie sprawę lokalni włodarze i samorządowcy. Przekonali się wielokrotnie, szukając wsparcia w instytucjach rządowych, jak ważna jest pomoc i wsparcie swoich posłów w sprawach istotnych dla lokalnej społeczności. Posiadanie swojego reprezentanta w Sejmie czy w Sejmiku ułatwia przepływ informacji pomiędzy władzami centralnymi, wojewódzkimi i lokalnymi, co nie jest bez znaczenia. Jestem przekonany, że jako poseł Prawa i Sprawiedliwości będę posiadał takie możliwości, przez co aktywnie będę wspierał sprawy naszego regionu z poziomu parlamentu.
Jakimi sprawami powinien zająć się w pierwszej kolejności poseł ziemi złotoryjskiej po uzyskaniu mandatu?
W pierwszej kolejności poseł powinien współpracować z samorządami naszego powiatu, znać ich problemy i potrzeby. Zawsze starałem się dbać o właściwe relacje z naszymi samorządowcami, angażowałem się w pomoc poprzez naszych parlamentarzystów jak również Radnego Sejmiku - mojego brata Piotra Karwana. Samorządy potrzebują pomocy w pozyskiwaniu środków finansowych na realizację swoich celów np: przywrócenie połączeń kolejowych, budowę obwodnicy Złotoryi i innych dróg o znaczeniu lokalnym czy infrastruktury sportowej i rekreacyjnej. Deklaruję, że mocno zaangażuję się w te sprawy, ale też będę wyczulony na inne istotne potrzeby dla naszej lokalnej społeczności. Potrzebny jest skuteczny lobbing posła ziemi złotoryjskiej dla naszych spraw i tym zamierzam się zajmować jako poseł.
Jakie atuty naszego regionu zamierza Pan promować jako parlamentarzysta?
Nasz region to przede wszystkim bogate tradycje górnicze oraz ogromne walory przyrodnicze i historyczne, które w przyszłości można wykorzystać na rozwój turystyki. Z drugiej strony, dzięki wieloletnim zabiegom Burmistrza Złotoryi, prężnie rozwija się Specjalna Strefa Ekonomiczna, są tu również znane na całym świecie firmy tj. produkujący ozdoby choinkowe Vitbis czy Minemaster specjalizujący się w maszynach dla przemysłu górniczego. Jednym słowem powinniśmy być dumni z naszego dotychczasowego dorobku i walorów, które należy wspierać i rozwijać - z tym przesłaniem zamierzam iść do Sejmu jako poseł tej ziemi.
Podczas kampanii samorządowej Prawo i
Sprawiedliwość miało swój program dla regionu, co z nim?
Pewne deklaracje padły w kampanii samorządowej i nie należy o nich zapominać mimo tego, że nie rządzimy w powiecie ani w Złotoryi. Staramy się jednak zawsze wspierać, w realizacji konkretnych spraw, władze powiatu, gmin oraz miasta Złotoryja. Nasz Radny w Sejmiku Piotr Karwan mocno zaangażowany jest w prace na rzecz przywrócenia kolei i w rozwój lokalnej infrastruktury. Bardzo bym chciał, aby w Złotoryi powstał basen, muzeum złota, uzdrowiona została trudna sytuacja szpitala oraz rozwijała się turystyka i połączenia kolejowe. Wierzę, że również naszym włodarzom zależy na realizacji tych wszystkich celów, które jako poseł obiecuję wspierać i o to poparcie zabiegać w Warszawie.
Proszę na zakończenie powiedzieć: skąd popularność w powiecie lubińskim czy polkowickim, w których nazwisko Karwan nie jest obce?
Jak już powiedziałem od kilkunastu lat zawodowo związany jestem z Lubinem, od wielu lat byłem członkiem Solidarności. Piotr Karwan – Radny Sejmiku, obecnie mieszkający w powiecie polkowickim, znany jest tam ze swojej działalności na rzecz rozwoju połączenia kolejowego Lubin-Polkowice-Głogów. Obecnie wspólnie z samorządami z Lubina, Polkowic, Głogowa i Sejmiku Dolnośląskiego zabiega o włączenie tej linii do rozporządzenia o CPK. W przyszłości otworzy to perspektywę szybszej realizacji projektu kolei, do której chcemy włączyć powiat złotoryjski dzięki programowi kolej plus. Cieszy mnie to ogromnie, że jesteśmy rozpoznawalni w kontekście realizowanych przez nas projektów. Kolej i infrastruktura potrzebna jest zarówno dla Złotoryi, Lubina, Polkowic, Głogowa czy Chocianowa i Przemkowa. W przypadku uzyskania mandatu posła, wspólnie z bratem , ze zdwojoną siłą będziemy zabiegać o realizację tego celu.
Dziękuję za wywiad i życzę naszemu regionowi, aby w końcu posiadał swojego reprezentanta w Sejmie RP, życzę sukcesu Panie Jacku.