Lodowisko w Złotoryi- podejście trzecie!
Mieszkańcy narzekają, że w mieście nic się nie dzieje. Mówią, że nie ma ciekawych imprez, oferty dla dzieci i młodzieży, basenu, który od dawna jest numerem 1 w Złotoryi. Powstaje za to rondo, planowane jest Centrum Senioralne- tylko czy są to inwestycje naprawdę oczekiwane przez złotoryjan? Co będzie priorytetem- przekonamy się po stworzeniu strategii miasta na lata 2021-2030.
W tej sytuacji propozycja radnego Pawła Maciejewskiego związana ze zorganizowaniem w sezonie zimowym 2020-2021 lodowiska- wydaje się niezłym pomysłem. Lokalizacja na terenie nad zalewem, gdzie jest dużo miejsca, to byłoby też rozsądny pomysł.
Koszt całkowity takiego lodowiska wahałby się w granicach 100 do 120
tysięcy złotych za cały sezon (4 miesiące). Koszt jednej godziny i
wypożyczenie łyżew to byłoby około 8 złotych. Miasto by na tym pewnie nie zarobiło, ale też wiele by nie straciło, bo przedsięwzięcie przy dobrej
organizacji może się zwrócić w całości- powiedział radny Maciejewski.
Żeby nie być gołosłownym, zapytałem o zdanie kilkudziesięciu mieszkańców i nie było takiego, który nie odniósłby się entuzjastyczne do pomysłu zimowego lodowiska. Tym bardziej, że pieniądze są- nie wykorzystaliśmy przecież w tym roku budżetu obywatelskiego.
Uważam, że takie lodowisko może przyciągnąć ludzi do Złotoryi. Jest to świetny sport i rozrywka dla dzieci, ale także i dorosłych. Tworząc teraz strategię , powinniśmy pomyśleć przede wszystkim o tym, czego chcą mieszkańcy. Łatanie ulic jest w mieście na pewno potrzebne, ale to jest rzecz, która raczej wielkiej strategii nie wymaga. Myślę, że to lodowisko bardzo ucieszyłoby mieszkańców, którzy mieliby poczucie, że wreszcie coś się zrobiło dla nich, zresztą za ich pieniądze przecież?
Temat poruszany jest przez radnego nie pierwszy już raz. To trzecie podejście- może będzie szczęśliwe?
