Bezmyślność, głupota, czy zwykła złośliwość?
znaki, ul. Leszczyńska
Złotoryja:Kolejna dewastacja, tym razem oznakowania przy ulicy Leszczyńskiej. Trudno zrozumieć takie postępowanie, tym bardziej, że nie wygląda to na wypadek samochodowy, tylko na akt wandalizmu.
Taka sytuacja zdarza się nie po raz pierwszy. Tablice umieszczono, aby ułatwić dojazd do poszczególnych ulic. Zostały wydane publiczne pieniądze i ktoś się przy tym napracował.
Szkoda, że nie ma możliwości namierzenia delikwenta, który się tego czynu dopuścił i spektakularnego napiętnowania. Może konkretne konsekwencje , w tym również finansowe, odstraszyłyby innych od tego typu działań?