Brak informacji komplikuje życie!
Prywatny przedsiębiorca zarządza swoją firmą jak uważa. Sam decyduje i to jego święte prawo. Jednakże, jeśli świadczy usługi dla obywateli, powinien się z liczyć z klientami.
Tak być powinno, niestety nie zawsze się tak dzieje. Firma Fam -Wdowczyk zawiesiła od pewnego czasu kursy Wojcieszów-Wrocław. Niestety ani na przystankach, ani na oficjalnej stronie nie zostały na czas zamieszczone stosowne informacje. Pokazały się dopiero wtedy, kiedy wściekli klienci czekający na przystanku, zaczęli wydzwaniać z pytaniem, dlaczego bus nie przyjeżdża.
Rozmawialiśmy z dwoma starszymi paniami, które ponad godzinę czekały na przystanku w Złotoryi i w końcu pojechały Beskidem.Inni podróżujący spędzili 40 min we Wrocławiu w oczekiwaniu na busa, który nie przyjechał, bo na przystanku nie było informacji o zawieszeniu kursów.
Oczywiste jest , że właściciel decyduje gdzie i kiedy jeżdżą jego busy , ale jeśli świadczy usługi dla ludności, powinien stosowną informację zamieścić: na stronie www dla tych "internetowych" i na przystankach dla pozostałych. Świadczyłoby to o szacunku i poważnym traktowaniu klienta.