Grzybek zostaje
Wiele kontrowersji wśród mieszkańców wzbudzał lokal gastronomiczny "Grzybek". pierwotnie zielony ostatnio brązowy. Może nie sam lokal, ale jego lokalizacja. Był to jeden z elementów niepozytywnie punktujących byłego Burmistrza Ireneusza Żurawskiego.
Po roku - decyzją obecnego Burmistrza, Roberta Pawłowskiego, lokal pozostaje. Dzięki petycjom mieszkańców?
Oświadczenie burmistrza Złotoryi Roberta Pawłowskiego w sprawie decyzji dotyczącej dalszego funkcjonowania „Grzybka” w centrum miasta (e-legnickie.pl)
"Od początku postawienia punktu gastronomicznego o potocznej nazwie „Grzybek” w Rynku byłem i jestem przeciwnikiem tej budowli w historycznym centrum Złotoryi. Nie liczy się jednak tylko moje zdanie, ale przede wszystkim głos mieszkańców. Pod koniec maja tego roku trafiła do mnie petycja podpisana przez kilkudziesięciu przedsiębiorców z centrum miasta oraz parę tysięcy mieszkańców Złotoryi w sprawie pozostawienia „Grzybka” w Rynku. Petycję tę poparła również większość radnych Rady Miejskiej.
Zważywszy, że dużą rolę przywiązuję do rozwoju gospodarczego miasta, w tym ożywienia centrum (stopniowe uruchamianie lokali przy ul. Szkolnej, ułatwienia dla przedsiębiorców przy dostawach towaru, wprowadzenie imprez masowych do Rynku), a jednym z argumentów użytych w petycji było właśnie ożywienie centrum miasta przez działającą tam gastronomię, zdecydowałem, że przychylę się do wniosku właścicieli „Grzybka” w sprawie przedłużenia jego posadowienia w dotychczasowym miejscu do końca 2016 r.
U podstaw mojej decyzji w sprawie „Grzybka” leży odsunięcie w czasie – ze względów finansowych – planowanego przeniesienia Straży Miejskiej do innego lokalu. Jestem zwolennikiem koncepcji, aby w pomieszczeniach strażnicy i centrum monitoringu powstał na warunkach rynkowych, w drodze przetargu, lokal gastronomiczny, który zapewni ożywienie centrum miasta, przejmując funkcję, którą obecnie spełnia „Grzybek”.
W przyszłym roku będę poszukiwał sposobu na przeniesienie Straży Miejskiej w nowe miejsce, aby wydzierżawić pod usługi gastronomiczne lokal, który obecnie zajmuje. Jeżeli się to nie powiedzie, to w 2017 roku jedyną możliwością dalszego funkcjonowania „Grzybka” w formie budowli czasowej będzie dzierżawa miejsca na warunkach rynkowych, w drodze przetargu. Obecnie wprowadzenie takiego rozwiązania jest niemożliwe ze względów na pięcioletni okres trwałości projektu związanego z rewitalizacją Rynku.
Jednocześnie w ostatnich miesiącach w Urzędzie Miejskim powstała koncepcja wygospodarowania na pl. Władysława Reymonta miejsca pod tymczasowy lokal gastronomiczny. Właściciel „Grzybka” zadeklarował, że jeżeli zostanie ogłoszony przetarg na czasową dzierżawę skweru na placu, wystartuje w nim i w razie wygrania przetargu przeniesie tam swój obiekt gastronomiczny.
Burmistrz Miasta Złotoryi
Robert Pawłowski