Ile wart jest dla miasta i gmin szpital?
W dyskusji na temat przyszłości złotoryjskiego szpitala nie przejawiają się dane, które wskazują na mocne oddziaływanie placówki na stronę dochodową budżetu miasta Złotoryja i pozostałych gmin powiatu.
Jak dowiedzieliśmy się, szpital w 2014 roku zapłacił fiskusowi 1 073 695,13 zł tytułem zaliczek na podatek dochodowy od wynagrodzeń pracowników szpitala. Obecnie w złotoryjskiej placówce zatrudnionych jest 271 pracowników, z czego aż 169 to mieszkańcy Złotoryi. W szpitalu pracują także 83 osoby zamieszkałe w innych miejscowościach powiatu. 18 pochodzi z miejscowości spoza naszego powiatu.
Jeżeli przyjmiemy uproszczenie, że zaliczki na podatek dochodowy za pracowników będących mieszkańcami Złotoryi wynoszą 169/271 całej kwoty, to po stronie dochodów budżetowych miasta Złotoryja sami pracownicy szpitala generują rocznie (37,67% z podatku PIT otrzymuje gmina) około 250 tysięcy złotych. Ogółem za rok 2014 miastu należy się 10 913 597,00 zł. Wszystkie pozostałe gminy w powiecie, przyjmując analogiczne uproszczenie, dostają łącznie ok. 120 tysięcy złotych za wszystkich swoich pracowników.
Kolejnymi dochodami budżetowymi, które generuje każda gmina dzięki działalności szpitala na swoim terenie jest podatek od nieruchomości. W przypadku SPZOZ za rok 2014 było to 83 566,00 zł. Dodając ową daninę szpital "jest wart" dla budżetu miejskiego ok. 330 tysięcy złotych w skali roku.
Można też przyjąć, że brak szpitala spowodowałby znaczący wzrost cen wody - o nawet 20 groszy na jednym 1 m3, gdyż koszty stałe dzieliłyby się przez mniejszą liczbę sprzedanej odbiorcom wody. Żeby zachować stały poziom miasto musiałoby np. zastosować dopłaty do taryfy w wysokości utraconych wpływów. Za wodę w 2014 r. szpital zapłacił 116 100,93 zł.
Podobny problem występuje z odbiorem odpadów komunalnych. Szpital zapłacił w zeszłym roku 13 348,80 zł.
Jednak szpital żeby nie ograniczyć swojej działalności, a przy tym wszystkim nie zadać ciosu budżetowi miejskimu, musi zainwestować. Do końca 2016 roku dyrekcja szpitala musi spełnić wymogi narzucone rozporządzeniem Ministra Zdrowia wydanym przed 3 laty. Spełnienie wszystkich wymogów pochłonęłoby 4 983 400,00 zł. - Brak modernizacji bloku operacyjnego spowoduje ograniczenie działalności oddziałów zabiegowych tj. chirurgicznego, otolaryngologicznego, ginekologiczno-położniczego, które będą mogły realizować świadczenia zachowawcze. - poinformował Mariusz Misiuna, dyrektor SP ZOZ.
W przypadku dzierżawy szpitala nowy operator ma także wydzierżawić Zakładowi Pielęgnacyjno-Opiekuńczemu obecne pomieszczenia. Dziś są one użytkowane za darmo. - Zakład Pielęgnacyjno -Opiekuńczy nie płaci nam za dzierżawę pomieszczeń.Pomieszczenia zostały mu przekazane przez starostwo za darmo. ZPO opłaca tylko tzw. media np. pobór wody,energii. - powiedziała Teresa Wilk.
Czy gminy w takim razie powinny wspomóc szpital?