Jaką formę podatku wybrać?
Do 20 stycznia przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi mają czas na decyzję co do sposobu opodatkowania podatkiem dochodowym. Istnieją cztery możliwości.
Zasada jest taka, że oświadczenie o wyborze formy opodatkowania składa się w organie podatkowym przed rozpoczęciem działalności gospodarczej. Obowiązuje ono nie tylko w obrębie danego roku, lecz niejako „przechodzi” na lata następne. Chyba, że do 20 stycznia podatnik złoży oświadczenie o innym wyborze, niż pierwotnie. Termin ten jest nieprzywracalny.
Formułą najpopularniejszą są tzw. zasady ogólne. Korzystać z niej może każdy. Podatek oblicza się według powszechnej skali, czyli stawek 18% i 32%, podobnie jak np. u osób uzyskujących dochód ze stosunku pracy, z najmu czy z emerytury. Trzeba ustalać przychody oraz koszty ich uzyskania. Służy do tego obowiązkowa księga przychodów i rozchodów, a po przekroczeniu 2 mln euro przychodu – księgi rachunkowe. Po zakończonym roku składa się zeznanie. Do dochodów z działalności dodaje się wówczas dochody z innych źródeł (np. z pracy). Podatek ustala się od sumy dochodów. Można korzystać ze wszystkich obowiązujących ulg, rozliczać się wspólnie z małżonkiem albo jako osoba samotnie wychowująca dziecko.
Alternatywą dla zasad ogólnych jest podatek liniowy. W odróżnieniu od skali, stawka ma stałą wysokość 19%, nie wzrasta wraz z progresją dochodu. Urządzenia księgowe prowadzi się takie same, jak na zasadach ogólnych. Nie łączy się jednak dochodu z działalności z dochodami z innych źródeł. Istotnym ograniczeniem jest brak możliwości wspólnego rozliczenia rocznego z małżonkiem albo jako osoba samotnie wychowująca dziecko. Wyłączone jest też prawo do korzystania z ulg. Można tylko odliczyć od dochodu straty z lat ubiegłych, składki na ubezpieczenia społeczne, wpłaty na IKZE i skorzystać z ulgi na badania i rozwój. Od podatku można zaś odliczyć składki na ubezpieczenie zdrowotne. Wyklucza korzystanie z podatku liniowego świadczenie usług na rzecz aktualnych albo byłych pracodawców. Chodzi o taki przypadek, kiedy zachowana jest tożsamość przedmiotowa świadczenia z treścią zakresu czynności ze stosunku pracy.
Zupełnie różną formą jest ryczałt ewidencjonowany. Mimo, że stanowi odmianę podatku dochodowego, zobowiązanie oblicza się nie od dochodu, lecz od przychodu. Nie trzeba ustalać kosztów, zatem nie prowadzi się księgi. Wymagana jest tylko ewidencja przychodów. Stawki podatku są następujące: 20%, 17%, 10%, 8,5%, 5,5% i 3%. Stawka zależy od rodzaju działalności. Korzystanie z ryczałtu obwarowane jest spełnieniem warunków zapisanych w ustawie. Przykładowo nie mogą być tak opodatkowani przedsiębiorcy, którzy w roku poprzedzającym przekroczyli przychód 1.074.400 zł. Wykluczenia ustawowe dotyczą niektórych branż, w tym wytwarzania wyrobów akcyzowych czy handlu częściami do pojazdów mechanicznych. Można korzystać z niektórych ulg. Przychodów opodatkowanych ryczałtem nie łączy się z innymi przychodami w rocznym zeznaniu. Nie wolno rozliczać się z małżonkiem ani jako osoba samotnie wychowująca dziecko.
Karta podatkowa to nazwa najprostszej formy opodatkowania. W powiecie złotoryjskim korzysta z niej kilkudziesięciu przedsiębiorców. Zaletą jest brak obowiązku prowadzenia dokumentacji, z wyjątkiem ewidencji zatrudnionych pracowników i kart ich przychodów. Nie trzeba też składać deklaracji/zeznań. Po zakończonym roku przekazuje się tylko informację o zapłaconych i odliczonych składkach na ubezpieczenie zdrowotne. I właśnie tylko te składki można od podatku odliczyć. Podatek jest płacony w stałej kwocie miesięcznej. Zapisana jest w obwieszczeniu Min. Fin. Wysokość stawki zależy od rodzaju działalności, liczby zatrudnianych pracowników i liczby mieszkańców miejscowości, w której prowadzona jest działalność. Nie zależy więc wielkość podatku od osiągniętego przychodu ani dochodu. Korzystanie z karty podatkowej wyłącza możliwość wspólnego opodatkowania z małżonkiem oraz jako osoba samotnie wychowująca dziecko.
Nie ma złotego środka na wybór optymalnej formy. Uniwersalna jest tylko wskazówka, aby jej dobór nie był przypadkowy, lecz świadomy. Powinien być zindywidualizowany, poprzedzony analizą korzyści i wad. Najlepiej przeprowadzić symulację opartą o przyjęte założenia co do spodziewanych przychodów i dochodu/straty. W kontynuacji działalności bazą mogą być dane historyczne.
Leszek Boroch
- pracownik Urzędu Skarbowego w Złotoryi