Wystawy wracają 28 maja!
Dobra wiadomość z Galerii sztuki! Już wkrótce instytucja ponownie zaprosi legniczan do swoich sal wystawienniczych.
Niestety premiery odbędą się bez wernisaży, a zwiedzanie wymaga przestrzegania dodatkowych procedur, ale organizatorzy robią wszystko, by zapewnić nam komfort i bezpieczeństwo. Wejście do świata sztuki nie obejdzie się bez standardowych zabezpieczeń anty-epidemicznych – maseczek i jednorazowych rękawiczek. Przestrzenie będą dostępne cztery dni w tygodniu, w skróconych godzinach. Limit osób w sali to cztery, maksymalne obłożenie w ciągu dnia – dwunastu zwiedzających. Nie będzie wyznaczania kierunku zwiedzania, ale organizatorzy poproszą nas o dwumetrowy dystans. Osobom z grupy ryzyka zaproponują galerię na wyłączność (na 30 min.), pod warunkiem rezerwacji telefonicznej przed planowaną wizytą pod numerem 76 862 09 10. Wstęp pozostaje bezpłatny.
Na jakiś czas będziemy musieli zapomnieć o uroczystych otwarciach wystaw z udziałem autorów, oprowadzaniach i dyskusjach z kuratorami. Jednak ekspozycje czy nawet dzieła będą dodatkowo opisane, by wnikliwym zaproponować dodatkowy komentarz danej twórczości. Spotkania ze sztuką i rozmowy o sztuce przeniesione będą do sieci, na stronie i profilach galerii sztuki pojawią się bonusy, które będą usiały zastąpić spotkania na żywo, do których przywykliśmy przy okazji wystaw.
Na początek powrócą na niedługą chwilę dwie przerwane wystaw: malarski „Autoportret Artysty z czasów młodości” Martina Rybackiego (Galeria Ring) oraz graficzne „Obrazy snów i rzeczywistości” Pavla Hlavatego (Galeria Sztuki). Będą dostępne w cztery ostatnie dni maja (od 28 do 31) w godz. 14.00-18.00.
Obie wystawy są importowane – płótna i rysunki powrócą do niemieckiego Wuppertalu, a grafiki do sąsiednich Czech. To ostatnia szansa dla miłośników sztuki, by zobaczyć przerwane ekspozycje. Organizatorzy mieli początkowo rozpocząć wznowienie działalności wystawienniczej od propozycji czerwcowych, ale zdecydowali przywrócić choć na chwilę wystawy z marca. „To gest wobec Artystów, których pokazy niespodziewanie się skróciły, jak i wobec naszej publiczności – tych z Państwa, którzy nie zdążyli obejrzeć ich przez pandemią lub nie dotarli na wernisaż.” – mówi szefowa galerii. „Poza tym niezwykle grafiki Pavla Hlavatego są na sprzedaż, którą gorąco rekomendował sam autor podczas wizyty w galerii, a mamy sygnały od legniczan, że coś sobie upatrzyli i chcieliby móc raz jeszcze zobaczyć prace albo dobrać coś jeszcze.” – tłumaczy Teodorczyk. Zachęca do kupna grafik jako formy wsparcia artysty, który kocha Legnicę i bardzo na nią liczy.
Potem będzie krótka przerwa na zmianę ekspozycji, natomiast już w czerwcu galeria zainauguruje kolejne programowe pokazy. I tak od 12 czerwca w Galerii Ring będzie dostępna wystawa w ramach Satyrykonu (org. LCK i Fundacja Satyrykon). W tym roku będzie to rysunkowa „Sztuka uśmiechu i refleksji” w wykonaniu Aliego Miraee z Iranu. Większość prac to żarty sytuacyjne, jednak artysta nie ucieka od tematów trudnych i poważnych, które komentuje w humorystycznym tonie, z mistrzowskich wręcz wyczuciem absurdu. Globalne ocieplenie, myśliwskie trofea ze ściętych drzew, dewastacja zabytków przez terrorystów z ISIS… przekonamy się, że rysownik nie boi się żadnego tematu, dostarczając nam powodów do gorzkich refleksji nad współczesnym światem.
Z kolei od 26 czerwca w siedzibie głównej galerii – oglądać będziemy malarstwo Henryka Cześnika. Twórca pochodzi z Sopotu, a od 2003 roku jest profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Jego malarstwo, podobnie jak twórczość Martina Rybackiego, tworzy symbiozę z rysunkiem – to właśnie kreska jest nośnikiem treści i znaczeń. Widoczna na płótnach wielowymiarowość sprawia, że opowiadane historie stanowią żywą i przejmującą narrację.
Kolejne plany galerii rysują się inaczej niż zwykle, pewne plany pokrzyżowała bowiem epidemia. Ale nie zabraknie ciekawych propozycji, o których będziemy informować na bieżąco.