Zdania -klucze
Coraz częściej, kiedy staramy się o pracę , musimy przejść tzw"rozmowę kwalifikacyjną". Dla wielu osób to bardzo stresująca sytuacja. Dotyczy to nie tylko kandydatów, którzy dopiero wkraczają na rynek pracy, lecz także doświadczonych pracowników, którzy wiele lat spędzili w jednej firmie.
Aby nie dać się zjeść nerwom i pokazać się z jak najlepszej strony, warto znać kilka istotnych sformułowań, które mogą być przydatne w takiej sytuacji:
- Nadmierne pochlebstwa nie budzą zaufania, ale sprytnie wpleciony w konwersację komplement, może sprawić, że przyszły szef poczuje do nas sympatię. Pozytywne emocje przełożą się na atmosferę na rozmowie kwalifikacyjnej – radzi Joanna Żukowska, ekspertka serwisu MonsterPolska.pl.
- Na rozmowie kwalifikacyjnej warto choć raz wprost zgodzić się z rozmówcą i mu o tym powiedzieć. Pokazywanie podobieństw to dobry sposób na budowanie pozytywnych relacji.
- Nie warto przerywać osobie, z którą rozmawiamy, ale warto reagować na to, co ona mówi. Nie muszą to być sztuczne, żywiołowe reakcje, ale spokojne i pozytywne komunikaty.
- Na rozmowie kwalifikacyjnej warto pokazać, że jest się człowiekiem z inicjatywą, który ma pewne pomysły. Nie trzeba „wybiegać przed orkiestrę", ale można pokazać, kreatywność i zaangażowanie.
- Pytania – to bardzo ważna część rozmowy kwalifikacyjnej. Nawet jeśli czujemy, że na tym etapie spotkanie wyczerpało naszą wiedzę, pytajmy – mówi Żukowska z MonsterPolska.pl. Osoba, z którą rozmawiamy, odbierze nas za osobę zainteresowaną pracą na tym stanowisku i najpewniej z zadowoleniem wytłumaczy niezrozumiałe kwestie. Nic nie nastawia rozmówcy tak przychylnie, jak widok osoby zaangażowanej w konwersację – dodaje.
Te elementy pozwolą nie tylko dobrze się zaprezentować i ograniczyć poziom stresu, lecz także ukierunkować rozmowę na właściwe tory. Ekspertka MonsterPolska.pl radzi, aby w parze ze słowami współgrała także nasza mowa ciała. Jeśli te komunikaty będą spójne, nasz rozmówca odbierze swojego rozmówcę za autentycznego i wiarygodnego kandydata do pracy.